Wydawca treści Wydawca treści

Projekty i fundusze

Projekty i fundusze w Nadleśnictwie Tuchola

W Nadleśnictwie Tuchola największe zrealizowane projekty to:

  1. Regionalny Program ochrony i restytucji cisa (Taxus baccata L.) na obszarze RDLP w Toruniu
  2. Wzmocnienie ochrony przeciwpożarowej lasów przez przebudowę drogi leśnej pożarowej nr 7, Obręb Leśny Świt, Leśnictwo Żółwiniec

Obecnie wraz z Nadleśnictwem Woziwoda realizujemy projekt "Ochrona cennych ekosystemów Borów Tucholskich" w ramach programu "Środowisko, Energia i Zmiany Klimatu" dofinansowany z Mechanizmu Finansowego Europejskiego Obszaru Gospodarczego 2014-2021

Informacje o wykorzystaniu środków zewnętrznych można znaleźć na stronach BIP Nadleśnictwa


Najnowsze aktualności Najnowsze aktualności

Powrót

Boże Narodzenie w Borowiackim zwyczaju

Boże Narodzenie w Borowiackim zwyczaju

Magiczna chwila kiedy świerk stawał się choinką - śnieg, śmiechy dzieci,szczekanie czworonożnych przyjaciół i poszukiwanie odpowiedniego drzewka- dużego by można było sporo zmieścić prezentów a i dzieciaki chętnie bawiły się pod choinką. Miłe chwile przy osadzaniu drzewka gdy dzieci pomagają przy przycinaniu i uczą się pracy narzędziami i jeszcze milsze, gdy przy świątecznych zapachach dolatujących z kuchni rodzinnie stroimy choinkę. Patrząc w okno przypominamy sobie opowieści przodków jak to drzewiej bywało ......kiedy jeszcze w Borach nie choinka była symbolem Świąt Bożego Narodzenia a ustrojone w owoce, łakocie i zabawki - drzewko w sadzie - koniecznie widoczne z okna. A jeszcze wcześniej chochoł - snop niemłóconego zboża stojący w rogu izby - na znak dobiegającego końca roku.

I czas teraźniejszy kiedy przy choince, świecach, opłatku zasiadamy do Wigilijnego stołu wspominając miniony rok, tych którzy są już tylko w naszej pamięci i naszych sercach, życząc sobie by następny rok był pełen dobroci, miłości i spokoju.

Patrząc na mrugające światełka Bożonarodzeniowego Drzewka przypominamy sobie wspomnienia snute przez Dziadków i Babcie o tradycjach Borowiackich w czasie Godów.

Do dziś brzmią w uszach wspomnienia: „Kiedy baby naklechały o jeglicowej chojnie co to dzień przed Godami rychło się szło do wyra by też rychło wstać i żywiźnie żywanta dać by  do boru jechać żywo po choinke. A pierwej zimy  inne były, często kurzyło sie że świata nie było widać i za drzywkiem chodziło się po szonungu jak w rozwerku. Jak się choinę jeglicowo znalazło,co to jej nic nie wadziło, to do borowego kupić sie jo szło. Jak drzewko było rychtych buchate i walne co by w izbie było widać i Gwizdor fest pryzyntów przyniesł dla kałanów  to wszyscy byli dycht rade.wszystko to durch drap co by skorno pierwa gwiazda zaświeci do Wigilijnego maltychu sionść”

Dziś już mniej słychać o tradycjach szczególnie opowiadanych w gwarze jednak to nasza tożsamość i bliskość naszych Małych Ojczyzn.

 

I dzisiaj możemy sami wybrać i nawet ściąć choinkę. Nadleśnictwo Tuchola jak co roku przed Świętami Bożego Narodzenia proponuje wybranie własnego drzewka na plantacji w Szkółce Żółwiniec. Dodatkowo z innych leśnictw dowożone są już wycięte drzewka i proponowane do sprzedaży. Oczywiście przy wycinaniu i pakowaniu pomagają pracownicy Nadleśnictwa.

I choć jest to trochę namiastka dawnych poszukiwań drzewka w lesie jednak daje dużo radości szczególnie jak przyjadą rodzice z dziećmi.

Tylko śniegu... tylko śniegu żal...